73 lata po zakończeniu drugiej wojny światowej, społeczność Zespołu Szkól Miejskich nr 3 w Jaśle po raz kolejny złożyła hołd wszystkim walczącym i poległym za Ojczyznę. To dowód pamięci o tym, że wiemy, iż to dzięki tym którzy za naszą Ojczyznę w latach 1939-1945 walczyli i ginęli, my żyjemy dziś w wolnej Polsce. Za to okazujemy im pamięć, cześć i należną chwałę.
Przed Ścianą – „Przestrzenią Pamięci” zebrała się cała społeczność Zespołu Szkół: przedszkolaki, uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum, nauczyciele, przedstawiciele rodziców. Nie zabrakło również Gości – członków rodzin polskich oficerów – ofiar Katynia, Charkowa i Tweru, których nazwiska widnieją na tablicy stojącego przed budynkiem szkolnym obelisku oraz są uhonorowani Dębami Katyńskimi. Tym razem zaszczycili nas swoją obecnością Pani Bożena Famurat, Pani Roma Bernacka oraz Panowie Janusz i Michał Burbelka, Pani Elwira Musiałowicz-Czech, zastępca burmistrza Jasła, przedstawicielka Pani Senator Alicji Zając – Pani Iwona Trawińska-Ćwiertniewicz oraz przedstawicielka Posła na Sejm Pana Bogdana Rzońcy – Pani Katarzyna Kędzior. Obecne były również poczty sztandarowe: Integracyjnej Szkoły Podstawowej Nr 12 im. I. Łukasiewicza, Gimnazjum Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi im. I. Łukasiewicza i 139. Drużyny Harcerskiej im. płk. L. Lisa-Kuli.
Po odśpiewaniu „Mazurka Dąbrowskiego” odbył się uroczysty Katyński Apel Pamięci przeprowadzony przez prowadzącego uroczystość hm. Wiesława Hapa oraz druhny i druhów ze 139. Drużyny Harcerskiej „Lisy”. Oddano hołd nie tylko wywołanym osobiście szesnastu bohaterskim oficerom upamiętnionym na tablicy obelisku i zasadzonymi dębami, ale wszystkim naszym rodakom, którzy oddali życie za Polskę w latach drugiej wojny światowej. Po tym podniosłym apelu przedstawiciele społeczności szkolnej wraz z Gośćmi złożyli przed Ścianą Pamięci wiązankę kwiatów i zapalili znicz. Drugi zapłonął przed Obeliskiem Katyńskim na zewnątrz szkoły. Następnie miał miejsce okolicznościowy montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów pod kierunkiem Pani Ewy Szyk i Pana Janusza Budziaka.